poniedziałek, 27 stycznia 2014

Rozdział 12

   Idąc w kierunku Krypty, nastolatkowie zastanawiali się co mogą w niej spotkać. Nieumarłych? Demony? A może duchy? Te pytania dręczyły grupę do chwili gdy stanęli przed miejscem ich testu. Czekali już na nich Rohen, Setarius a także mężczyzna z Wielkiej Sali w ośrodku szkoleniowym. Nim weszli za bramy cmentarza na którym znajdowała się ów Krypta, stary mag zatrzymał Lenę i Kyrę.
- Moje drogie, niestety mam złe wieści.
- Jak to?- zapytała łuczniczka.
- Będziemy musieli się podzielić na dwie grupy.
- I dopiero nam o tym mówisz?!- zapytała nieco Lena.
- Tak wiem że powinienem powiedzieć to wcześniej, ale myślałem że nie będzie takiej konieczności.
  Dziewczyny wraz ze starcem przyspieszyli kroku, dołączając do reszty. Stanęli przed wejściem do zniszczonego, niedużego budynku. Jako pierwszy, mówić zaczął tajemniczy mężczyzna.
- Moi drodzy! Stoimy przed Starą Kryptą w której spoczywa przede wszystkim ciało jednego z Magów Kręgu, iluzjonisty Grima Szkarłatnego. Niestety spokój zmarłych w tej krypcie został zaburzony. Nie wiemy dlaczego i tu widzimy wasze zadanie. Musicie się dowiedzieć co jest przyczyną zakłóceń spoczynku zmarłych i zniszczenie źródła.- przerwał gdyż Rohen dał mu znak że chce zabrać głos. Mężczyzna pozwolił mu po czym stary mag zaczął:
- Z pewnością nie będzie to proste zadanie, więc mamy coś dla naszych magów. Mam nadzieję że to pomoże.- ruchem dłoni przywołał trzy skórzane torby i podał je dla Lenie, Luke'owi i Michaelowi. Założyli je dostrzegając że są jest w nich kilka zwojów i innych rzeczy.
- A co z podziałem na grupy?- wtrąciła Kyra poprawiając kołczan ze strzałami.
- Jakimi grupami? O czym ty mówisz?- młodzi bohaterowie zaczęli wypytywać z widocznym zdziwieniem.
- Podzielicie się na dwie grupy. Po wejściu do Krypty jedna pójcie na wschód a druga na zachód. Wasze drogi się zejdą na końcu krypty.
- No dobra to ja wybieram Michaela, Mirandę i mojego młodszego braciszka- powiedział Alistar.
- To mi zostaje zabrać Luke'a i Kyrę.- powiedziała z radością Lena.
- To skoro podzieliliście się na grupy- zaczął Setarius- to nie ma co tracić czasu. Idźcie do środka i zacznijcie swój test.- po tych słowach trójka mężczyzn odeszła w stronę wyjścia z cmentarza. Nastolatkowie nie zwlekali i weszli w głąb Krypt.
   Zeszli po kręconych schodach w dół. Gdy weszli do pomieszczenia z którego odchodziły dwie drogi, na wschód i zachód pożegnali się mówiąc:
- To co? Niedługo się widzimy na końcu krypty?- zapytała z łzami w oczach Lena .
- Nie płacz.- podszedł do niej Ishtar i przytulił ją.- Pewnie że się zobaczymy.- po tych słowach chłopak puścił ją i wrócił do swojej grupy.
- Ale chwila. Co zrobimy gdy któraś grupa będzie pierwsza na końcu?- zapytała Miranda.
- Jak to co? Czeka na drugą.- powiedział Luke.
- No dobra. Zaczynajmy ten test. Im szybciej tym lepiej.- stwierdził stanowczo Michael.
- Ok. To do zobaczenia i powodzenia!- powiedziała Kyra po czym wraz se swoją grupą poszła w zachodni korytarz. Druga grupa poszła w przeciwną stronę.

______________________________________________________________________

Siemka moje ziomki <3
Jak myślicie, czy uda im się zdać test i czy wszyscy przeżyją? Czekam na komentarze!
Kolejny rozdział postaram się dodać dziś do godziny 18.00. Do następnego posta!  

1 komentarz:

  1. "Pójdzie"!
    To tak mi się rzuciło w oczy. No i przecinki.
    Hmm, jedna grupa: dwóch magów i wojowniczka, druga grupa: trzech wojowników i mag? Nie da się rozłożyć ich po równo, ale mnie ten podział się podoba :)
    Ishtar, aww *.*
    Podoba mi się ten rozdział :)

    Czekam na nn ^^

    OdpowiedzUsuń